Jak wojna w Ukrainie zmieni polski rynek pracy?
Atak Rosji na Ukrainę wstrząsnął nie tylko nami ale również naszą gospodarką. Wszyscy widzimy, co stało się ze stopami procentowymi, cenami paliw czy walut. Może towarzyszyć Ci niepokój o przyszłość i jest to całkowicie zrozumiałe.
Proponuję jednak spojrzeć na kwestie gospodarki i rynku pracy przez pryzmat aktualnych faktów, a zamiast snuć domysły, oprzeć się na rzeczowych analizach i prognozach uznanych instytucji. Od razu zaznaczam, że nie czuję się ekspertem w zakresie ekonomii, dlatego przygotowuję ten wpis korzystając z różnych, w mojej ocenie wiarygodnych źródeł. Linki do tych materiałów znajdziesz na końcu artykułu.
Chętnie poznam też Twoją opinię i przemyślenia na ten temat, więc podziel się proszę nimi w komentarzu pod tym wpisem.
Znajomi mówią o mnie, że jestem odważna, a w różnego rodzaju testach uzyskuję wysokie wyniki tolerancji ryzyka. Co to oznacza? Że nie obawiam się zmian, akceptuję możliwe straty, nie ulegam panice i potrafię wstrzymać się z decyzją, aż sytuacja nieco się wyklaruje
Wiem jednak, że wiele osób ma problem z zachowaniem zimnej krwi i źle znosi sytuacje kryzysowe, a histeryczne komentarze w mediach jeszcze potęgują strach. Dlatego postanowiłam przygotować ten wpis i podzielić się z Tobą moimi refleksjami.
1. O gospodarce globalnie
Jak piszą ekonomiści Goldman Sachs, kraje europejskie są największymi importerami rosyjskiej ropy. Turcja, Finlandia, Holandia i Polska to państwa, w których ropa z Rosji ma największy udział w imporcie paliw. W przypadku naszego kraju jest to ok. 50%. Zdecydowanie lepiej wygląda sytuacja Polski w kwestii gazu. Wpływ rosyjskiego gazu na polską gospodarkę jest najmniejszy w całej Europie ze względu na udział węgla w produkcji energii.
Prawdopodobnie kraje europejskie, w tym Polska będą dążyć do jeszcze większego lub całkowitego uniezależnienia się od surowców z Rosji.
Polski Instytut Ekonomiczny informuje, że choć krajowa produkcja zbóż utrzymuje się na relatywnie dobrym poziomie, to wzrosty cen są nieuniknione. Podczas niespełna dwóch pierwszych tygodni od napaści Rosji na Ukrainę ceny pszenicy i kukurydzy na paryskiej giełdzie MATIF wzrosły o około 40%.
Konsekwencją będą wzrosty cen żywności na całym świecie, co na pewno doczujemy w naszych domowych budżetach.
2. O gospodarce lokalnie
Polski Instytut Ekonomiczny prognozował, że w 2022 r. tempo wzrostu gospodarczego wyniesie 4,3%, a w 2023 – 4,5%. Dziś wiadomo, że gwałtowne zmiany cen surowców będą miały długotrwałe konsekwencje, dlatego tegoroczne tempo wzrostu szacuje na 3,5%, a przyszłoroczne na 3,6%.
W analizie Bank BNP Paribas wskazano, że dla polskiej gospodarki najszybciej widocznym efektem wojny są drożejące surowce energetyczne, które przekładają się na wzrost cen paliw na stacjach benzynowych. Jeżeli wysokie ceny surowców utrzymają się przez dłuższy czas, siła nabywcza gospodarstw domowych (czyli każdego z nas) wyraźnie ucierpi. Z drugiej strony napływ obywateli Ukrainy do Polski powinien zwiększyć wydatki konsumpcyjne.
Nowi mieszkańcy Polski są przecież nie tylko pracownikami, ale również konsumentami. Czyli oprócz zatrudnionych przybędzie też nabywców towarów i usług, co zdecydowanie dobrze wpłynie na naszą gospodarkę.
Według badania z marca 2022 przeprowadzonego przez Polski Instytut Ekonomiczny i Bank Gospodarstwa Krajowego dla 42% badanych firm wojna w Ukrainie jest zagrożeniem dla prowadzonej przez nich działalności gospodarczej. Najwięcej obaw mają firmy z sektora TSL (transport-spedycja-logistyka) – 54%. Sektor budownictwa, gdzie 42% firm również wskazuje na duże lub bardzo duże zagrożenie dla prowadzonej działalności. W tych branżach Ukraińcy stanowili nawet 80% zatrudnionych.
Według analityków Banku BNP Paribas, bezpośredni wpływ na polską gospodarkę, wynikający ze zmniejszonego eksportu do Ukrainy i Rosji, powinien być umiarkowany, ponieważ udział tych krajów w polskiej sprzedaży zagranicznej nie jest specjalnie wysoki.
Wszyscy wskazują na wzrost cen i inflacji. Spodziewane są również podwyżki stóp procentowych. Mimo wszystko prognozy mówią o wzroście gospodarczym, a to bardzo pozytywne.
Podejrzewam, że w czasach mniejszej stabilności firmy mogą jednak działać ostrożniej i bardziej zachowawczo.
3. Rynek pracy
O ile w kwestii gospodarki eksperci są raczej zgodni, o tyle na temat wpływu na rynek pracy zdania są podzielone.
Zdaniem Konfederacji Lewiatan, inwazja Rosji na Ukrainę będzie miała przełożenie na polski rynek. Część pracowników z Ukrainy wróciła do swojego kraju, żeby walczyć, co powoduje trudną sytuację w niektórych branżach gospodarki.
Szacuje się, że już kilkadziesiąt tysięcy osób przekroczyło polsko-ukraińską granicę, żeby wziąć udział w działaniach wojennych. To oznacza odpływ pracowników m.in. z branży budowlanej, logistycznej, produkcyjnej i magazynowej.
Z drugiej strony, jeśli część osób uciekających przed wojną zostanie w Polsce na stałe, wpłynie to pozytywnie na demografię i rynek pracy.
Wiceminister rodziny i polityki społecznej Stanisław Szwed zaznacza, że obecnie sytuacja na rynku pracy jest dobra, a w niektórych województwach nawet bardzo dobra. Stopa bezrobocia kształtuje się na poziomie 5,5% i jest jedną z najniższych w Europie.
Według Polskiego Instytutu Ekonomicznego aktualna sytuacja pozostaje bez wpływu na polski rynek pracy w ujęciu krótkoterminowym i nie ingeruje bezpośrednio w funkcjonowanie gospodarki. Jednak oszacowanie ostatecznej możliwej skali migracji z uwagi na toczącą się wojnę w Ukrainie jest obecnie trudne i zależy od rozwoju sytuacji militarnej.
4. Twoje decyzje i działania
Patrząc na te wszystkie opinie uważam, że nie ma się co zamartwiać. To niczego nie zmieni i z pewnością w niczym nie pomoże.
Przede wszystkim postaraj się zachować spokój. Uleganie emocjom może tylko pogorszyć Twoje samopoczucie i skłaniać Cię do nieprzemyślanych decyzji. Słyszeliśmy wszyscy o panicznym wybieraniu pieniędzy z bankomatów, tankowaniu benzyny na zapas czy kupowaniu większych ilości waluty. I co się okazało? Gotówki jest pod dostatkiem, ceny paliw się stabilizują, a kursy walut wracają do poprzednich poziomów.
Weź głęboki wdech. Rób swoje Realizuj Twoje cele.
Podobnie jak niektóre firmy działające pod wpływem obaw, możesz nic nie zmieniać i funkcjonować zachowawczo. W moim przypadku jednak doskonale sprawdzały się zmiany pracy w momentach kryzysów. Kryzysów, których czasem nawet nie byłam świadoma, czasem je ignorowałam, a czasem to one wymuszały na mnie zmianę pracy.
Czego mnie to nauczyło? Że im gorzej tym lepiej 😉 Co to dokładnie znaczy? Uważam, że warto iść pod prąd i szukać fajnej pracy wtedy, kiedy inni się obawiają i konkurencja w rekrutacjach jest mniejsza.
Jak pisałam we wstępie, moja akceptacja ryzyka jest wyższa niż przeciętna. Dlatego jeśli dla Ciebie podejmowanie takiego kroku w czasach mniej stabilnych byłoby jakimś ogromnym stresem, to w żadnym razie do tego nie namawiam.
Chcę Cię jedynie zainspirować do przemyślenia tej kwestii, sprawdzenia ofert pracy i złożenia kilku aplikacji. Przecież to jeszcze do niczego nie zobowiązuje! A pozwoli Ci się zorientować, czy obecny czas działa na Twoją korzyść.
Jeśli zastanawiasz się, od czego zacząć, to zajrzyj do wpisu Gdzie szukać pracy? Aktualizacja 2021.
I jeszcze jedno: uważaj na fake newsy, plotki i celowo rozsiewane dezinformacje, których celem jest sianie strachu i niechęci do Ukraińców, jak np. o rzekomym dofinansowaniu do zatrudnienia obcokrajowców czy zwalnianiu polskich pracowników, aby zastąpić ich Ukraińcami. Sprawdzaj dokładnie i zgłaszaj takie wypowiedzi.
A zamiast się martwić, zrób coś dobrego. Zaangażuj się w pomoc uchodźcom lub obrońcom Ukrainy – na miarę Twoich możliwości i zgodnie z Twoimi wartościami.
Działanie zawsze daje siłę!
źródła
https://www.muratorplus.pl/biznes/wiesci-z-rynku/jak-wojna-na-ukrainie-wplynie-na-polska-gospodarke-aa-TSYY-ZJJJ-d2cy.html https://www.money.pl/gospodarka/gospodarki-najbardziej-narazone-na-skutki-wojny-polska-podatna-w-jednym-aspekcie-6748624071121664a.html https://wiadomosci.radiozet.pl/Biznes/Wojna-w-Ukrainie-a-straty-dla-polskiej-gospodarki.-Czy-jestesmy-samowystarczalni https://gospodarka.dziennik.pl/news/artykuly/8380114,wojna-ukraina-gospodarka.html
https://www.rmf24.pl/ekonomia/news-lewiatan-wojna-w-ukrainie-zmieni-nasz-rynek-pracy,nId,5877280#crp_state=1 https://kadry.infor.pl/zatrudnienie/inne/5433196,Czy-w-zwiazku-z-wojna-polski-rynek-pracy-bedzie-sie-zmienial.html https://inwestycje.pl/gospodarka/wywolana-wojna-migracja-z-ukrainy-bez-wplywu-na-rynek-pracy/
https://www.pulshr.pl/rekrutacja/problemy-beda-miec-branze-w-ktorych-i-tak-brakuje-rak-do-pracy,88570.html
zdjęcie: https://www.interia.pl/